Ten artykuł pochodzi z archiwalnego Android Magazine 11/2012
Premierze nowych Nexusów towarzyszyła także premiera nowego Androida. Właściwie to pomniejsza aktualizacja Jelly Bean’a (tak jak to miało już miejsce w przypadku Androida 2.0/2.1 Eclair). Tym razem jednak zmiany wnoszą o wiele więcej. Co ciekawego wprowadza Android 4.2?
Photo Sphere
Aparat zyskał nową funkcję. Nosi ona nazwę Photo Sphere i służy do tworzenia w pełni obracalnych (360 stopni) zdjęć panoramicznych. Technologia znana jest już z Google Street View i pozwoli użytkownikom samodzielnie wysyłać tego typu zdjęcia do Map Google.
Klawiatura w stylu Swype – Gesture Typing
Klawiatura otrzymała funkcję obsługi gestów. Tę samą, znaną z klawiatur typu Swype czy HTC Trace. Wystarczy sunąć palcem po klawiaturze, odstępy zostaną dodane automatycznie, a kolejne słówka przewidziane przez system. Funkcja dyktowania głosowego także została usprawniona.
Konta wielu użytkowników
O tej funkcji plotkowało się już na długo przed premierą nowego Androida. Od teraz każdy użytkownik jednego urządzenia może mieć swoje własne spersonalizowane konto – pulpit, widżety, gry i aplikacje z osobnymi zapisami stanu gry. Między kontami można się płynnie przełączać, choć oczywiście nie będzie możliwości np. odtwarzania muzyki na jednym koncie i przeglądania Internetu na drugim jednocześnie. Konta wielu użytkowników – prawdopodobnie ze względu na patenty Nokii – będą dostępne wyłącznie na tabletach.
Daydream
To jedna z najmniej istotnych nowości. Daydream to nic innego jak wykorzystanie telefonu czy tabletu jako ramki na zdjęcia, gdy urządzenie jest włożone do docka lub w stanie spoczynku. Ponadto, może wyświetlać informacje z Google Currents.
Miracast
Miracast to po prostu strumieniowanie mediów do TV z urządzeń z Androidem poprzez technologię Wi-Fi Direct. To taka odpowiedź na Apple AirPlay. Android 4.2 natywnie wspiera tę funkcję.
Odświeżone Google Now
To dość kontrowersyjna nowość. Google Now teraz skanuje maile w poszukiwaniu różnych przydatnych danych np. numerów lotniczych czy potwierdzenia rezerwacji stolika w restauracji. Karty z powiadomieniami zaktualizowano o informacje o drużynach sportowych, filmach, ostrzeżeniach przed sztormami, trzęsieniami ziemi. Lwia część z tych funkcji nie będzie aż nadto przydatna w Polsce, ale dobrze, że usługa się rozwija. Ponadto została dodana karta z krokomierzem, pokazująca przebyte przez użytkownika dystanse pieszo i na rowerze. Co ciekawe, nowe Google Now nie jest do końca częścią Androida 4.2. Właściciele Androida 4.1 mogą zaktualizować Google Now poprzez Google Play do nowej wersji.
Interfejs i inne
Kilka zmian zaszło także w interfejsie Androida. Na ekranie blokady można ustawiać widżety, przejść z niego płynnie do aparatu (co przypomina trochę zwykłe pulpity), który zresztą zyskał możliwość obsługi jednym palcem. Wystarczy dotknąć dowolne puste miejsce na ekranie w aplikacji aparatu, by wywołać kołowy interfejs szybkich ustawień.
Jedną z ważniejszych i najbardziej przydatnych nowości jest ekran szybkich przełączników. Znajduje się on w obszarze powiadomień i wywoływany jest przez przycisk w lewym górnym rogu lub wysuwając górny pasek dwoma palcami. Szybkie przełączniki umożliwiają łatwe dostosowanie jasności ekranu, przejście do ustawień, włączenie/wyłączenie Wi-Fi, BT, tryb samolotowy czy podejrzenie aktualnego stanu baterii oraz przełączenie się na inne konto użytkownika.
Android Beam pozwala teraz na przesyłanie zdjęć i wideo (analogicznie do Samsungowego S-Beam). Rozszerzone powiadomienia zyskały możliwość skorzystania z natychmiastowych akcji, jak np. szybkie stworzenie maila pod powiadomieniem kalendarza o spotkaniu. Ponadto, system przyspieszył, stał się oszczędniejszy wobec baterii i usprawniono rozmieszczanie widżetów, dopasowując automatycznie pulpit w tle (na wzór tego, co już widzieliśmy w innych nakładkach np. LG czy HTC).