Podstawą jest Gear 2. Dla tych, co chcą wydać mniej pieniędzy dostępny jest Gear 2 Neo. Jeśli chcesz być fit, wybierz Gear Fit. Maniacy usług Google powinni wybrać Gear Live. Gdyby rodzina urządzeń noszonych Samsungów była dla Was jeszcze zbyt mało skomplikowana, pojawiły się kolejne modele. Poznajcie Gear S oraz Gear Circle.

Gear S to niejako kolejny krok w koncepcji, którą Samsung zaproponował wraz z premierą tabletów Galaxy Tab S. Otóż modele z S na końcu mają być absolutnymi flagowcami – mieć wszystko. Tym właśnie jest Gear S. Wzięto Gear 2 i wygięto w nim ekran, podobnie jak w Gear Fit. To nie koniec. Gear S posiada również wbudowany modem 3G, który pozwala na zdalne odbieranie powiadomień czy prowadzenie rozmów nawet bez połączenia z telefonem za pośrednictwem Bluetooth. Brzmi świetnie, jednak od razu pojawiają się dwa pytania, na które nie znamy odpowiedzi. Po pierwsze, jak to połączenie 3G tam wejdzie? Specyfikacja nic nie mówi o slocie na karty SIM. Po drugie, ile wytrzyma bateria o pojemności 300 mAh, jeśli włączymy synchronizację po 3G? Producent tutaj również milczy, a ja mam własny typ: żałośnie krótko. Chciałbym być mile zaskoczony, bo Gear S zapowiada się na naprawdę przyjemny sprzęt.

Edycja: Kamil i Maciek słusznie zwrócili uwagę, że na zdjęciu widać slot na kartę SIM. Po cichu liczyłem coś bardziej wyrafinowanego, ale takie rozwiązanie jest zdecydowanie wygodniejsze dla większości osób. Jedno pytanie już ma odpowiedź.

Gear Circle to z kolei, jak sama nazwa wskazuje, słuchawki. Słuchawki te łączą się z telefonem przez Bluetooth i pozwalają na dużo więcej niż słuchanie muzyki. Użytkownik będzie mógł również posłuchać swoich powiadomień, a także korzystać z komend głosowych. Mam nadzieję, że te ostatnie będzie można wywołać bez konieczności naciskania jakiegokolwiek przycisku. Tak właśnie działa Touchless Control w Moto X (nawet przy podłączonych słuchawkach) i wygoda jest nie do opisania.

Zarówno Gear S, jak i Gear Circle trafią do sprzedaży w październiku, a cenę prawdopodobnie poznamy podczas targów IFA 2014.

Źródło: Samsung