Android Magazine

Drukuj fotoalbum

Lenovo Yoga Tablet 2 10,1″ – tak powinno się robić tablety

Jakiś czas temu otrzymałem Lenovo Yoga Tablet 2 10.1″ na testy. To jeden z najciekawszych tabletów z Androidem, jaki powstał. Tylko czy warto go kupić?

Specyfikacja, design i jakość wykonania

Na papierze Yoga Tablet 2 prezentuje się naprawdę dobrze:

  • wymiary: 255 mm × 183 mm × 7,2 mm
  • waga: 619 g;
  • 10,1″ IPS LCD, 1920 × 1200, ~224 ppi;
  • Intel Atom Z3745   1,86 GHz z Intel HD Graphics 778 MHz;
  • 2 GB pamięci RAM;
  • 32 GB pamięci wbudowanej, slot microSD;
  • aparat 8Mpix, kamerka 1,6 Mpix z przodu;
  • Wersja z LTE opcjonalna;
  • Wi-Fi 802.11 b/g/n dual band, Wi-Fi hotspot, Bluetooth 4.0;
  • bateria o pojemności 9600 mAh.

lenovo-tablet-yoga-tablet-2-10-inch-android-sides-10

Ktoś mi zwrócił uwagę, że tablet wygląda trochę jak… bezprzewodowa klawiatura Apple. Co w tym jest. Osobiście unikam jak ognia odniesień w recenzjach Androidów do sprzętu Apple, ale tym razem się nie obejdzie, i to więcej niż raz.

Design jest unikalny, to trzeba przyznać. Nie ma innych takich tabletów (poza poprzednimi wersjami Yoga Tabletami i serii z Windowsem). Ekran zamknięto w dość standardowej, szerokiej czarnej ramce otoczonej aluminiowym stelażem. Jednak na jednym boku tabletu dochodzi do ogromnego zgrubienia i to tam zaczynają się dziać cuda.

20141112_013018

Bo to właśnie tam umieszczono gniazdo mini jack, głośniki stereo, aparat, przycisk power z diodą powiadomień. Mało tego – panel ten jest obracany i można dzięki niemu tablet postawić w bardzo ciekawych konfiguracjach. W dodatku na rozkładanej klapie umieszczono otwór, dzięki któremu tablet można… powiesić np. w kuchni czy garażu. Do mnie ta funkcja nie przemawia, ale wróćmy jeszcze do tej rozkładanej klapy.

20141112_012525

To właśnie głównie ona wyróżnia tablet na tle konkurencji bo można dzięki niej ustawić tablet pod kilkoma różnymi kątami i przez to wygodniej pisać na klawiaturze dotykowej czy oglądać filmy, do których to Yoga Tablet 2 nadaje się doskonale. Pamiętam, że w poprzednim modelu klapę dość trudno się odchylało przez wysoki opór. Trudno było też schowaną klapę „wydobyć” z obudowy. Tutaj jest to bajecznie proste – wystarczy chwycić za obracany pałąk. Najważniejsze jednak, że przez ten zabieg tablet nie stracił ani trochę na swojej stabilności.

20141112_012812

Sam zamysł Yogi jest ciekawy i przydatny, ale nie każdemu może się podobać. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że taka idea wymusza na użytkowniku działanie w poziomie. Trzymanie tabletu w pionie może być niewygodne przez przeniesienie większości ciężaru na jedną stronę tabletu. Zaletą jest jednak fakt, że za pałąk możemy trzymać zarówno lewą jak i prawą ręką – wystarczy obrócić tablet, interfejs obróci się wraz z tabletem.

lenovo-tablet-yoga-tablet-2-10-inch-android-back-9

Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie. Tablet niemal w całości zrobiony jest z aluminium choć jest ono zdecydowanie cieńsze niż w typowych smartfonach czy tabletach z obudowami z tego samego materiału. Dzięki temu jednak urządzenie nie waży zbyt dużo jak na 10-calowy tablet. Tył w całości pokrywa lniana faktura odporna na zabrudzenia i odciski palców. Niestety nie przylega ona ściśle do „wnętrzności” tabletu, przez co można ją jakby lekko wciskać.

Wyświetlacz, interfejs i wydajność

10,1-calowy ekran IPS w Yodze charakteryzuje się dobrym nasyceniem barw, wysoką jasnością, dobrymi kątami widzenia, dość przeciętną czernią i poprawnym wyświetlaniem bieli. Rozdzielczość wynosi w nim 1920 x 1200. Jest więc stosunkowo wysoka, ale na ponad 10-calowym ekranie nie jest to perfekcyjna wartość. Piksele są widoczne, a ostrość konkretnych rzeczy na ekranie jest poniżej przeciętnej. Jest to najbardziej widoczne na czcionce czy ikonach powiadomień, które są po prostu delikatnie rozmyte.

20141112_013336

Interfejs to kolejne i ostatnie w tej recenzji odniesienie do urządzeń Apple. Do niedawna mogliśmy tu i ówdzie dopatrywać się pośród różnych smartfonów i tabletów inspiracji produktami firmy z Cupertino. Tymczasem cały system (Android 4.4.2) i interfejs w Yoga Tablet przerobiono na wzór tego, którego znamy z iPadów. Inaczej – system w Yodze wygląda dokładnie tak jak iOS 7/8. I nie mówię tu tylko o ikonkach czy nawiązaniach kolorystycznych. Z iOS skopiowano też centrum powiadomień, wygląd menu ustawień, wygląd i działanie folderów, a nawet… wysuwane z dołu Centrum Akcji i menu ostatnich aplikacji. Tu i tam znajdziemy też ten sam efekt mlecznego szkła.

Trudno jednoznacznie ocenić interfejs Lenovo. Z jednej strony zawiera mnóstwo dodatków i narzędzi, w większości naprawdę przydatnych, a z drugiej strony mamy do czynienia  kopią iOS. Kupując Androida wolałbym mieć na pokładzie… Androida. Przykładowo wysuwane z dołu Centrum Akcji, tu wyjątkowo nazwane „menu na pulpicie”, jest doskonałym przykładem zaburzenia pewnej jednolitości funkcjonalnej w Androidzie – normalnie ten gest powinien otwierać Google Now, ale tu trzeba się trochę nagłowić, żeby do niego wejść.

Na plus uznaję szeroką gamę ustawień dźwięku Dolby, dorzucenie pakietu Kingsoft Office i aplikacji Security HD. Do tego ostatniego podchodziłem bardzo sceptycznie – nie lubię, gdy producent na siłę wciska zwykle niepotrzebne aplikacje. Tymczasem Security HD od Lenovo czyści RAM, odinstalowuje i „zamraża” aplikacje, a nawet umożliwia blokowanie uprawnień dla konkretnych aplikacji. Możemy więc zablokować możliwość wysyłania SMSów np. przeglądarce, czy nawiązywania połączenia sieciowego przez grę, która pobiera za dużo danych. Mało tego, aplikacja potrafi blokować reklamy – zarówno te w aplikacjach, jak i te na pasku zadań. Brawo!

Wydajność też miewa swoje lepsze i gorsze momenty. Przeważnie tablet sprawuje się wyśmienicie. Animacje są płynne, aplikacje uruchamiają się szybko, a nawet najbardziej wymagające gry działają bez zarzutu. Czasami jednak wspomniane animacje zaczynają klatkować (głównie przewijania pulpitu).  Oznacza to, że tablet zbyt długo był włączony i nie restartowany. Należy wtedy oczywiście wyłączyć i uruchomić ponownie tablet.

Potencjał multimedialny i bateria

Świetnej jakości głośniki stereo skierowane do użytkownika to jedna z największych zalet tego tabletu. Podejrzewam, że tylko nadchodzący HTC Nexus 9 ze swoimi głośnikami Boom Sound jest w stanie zagrozić mu w tej kwestii. Póki co jednak niekwestionowanym liderem w tej kategorii na rynku tabletów jest Yoga Tablet 2. Nie ukrywam, że z takim dźwiękiem grało mi się dużo przyjemniej na emulatorze w Need for Speed: High Stakes, niż na zwykłym tablecie. Do filmów, seriali czy przeglądania YouTube’a też się nadaje doskonale.

20141014_232847

Najlepsze w tym wszystkim jest jednak to, że Yoga Tablet 2 ma doskonałe wyniki czasu pracy na baterii. Intensywnie użytkowany tablet (social media, gry, przeglądanie Internetu) wytrzymywał mi od 10 do 12 godzin. Głównie jednak byłem zmuszony ładować go dopiero co około trzy dni. Gdy prawie w ogóle nie sięgałem po tablet – mógł leżeć na półce podłączony do WiFi (synchronizując cały czas dane) nawet kilkanaście dni. To zdecydowanie najmocniejsza strona Yogi Tablet 2.

Podsumowanie

20141112_013434

Tablety z Androidem są nudne. Zwykle niczym się nie wyróżniają, są do siebie bardzo podobne funkcjonalnie. Seria Yoga zrywa z tym schematem. Rozwiązania zaproponowane przez Lenovo nie każdemu mogą się spodobać, ale trzeba przyznać producentowi, że przynajmniej ma pomysł na swoje urządzenia. W tak dużym tablecie idea stawiania go w kilku pozycjach, głośników Dolby i potężnego czasu pracy na baterii to strzał w dziesiątkę. W ten sposób otrzymujemy świetną maszynę do gier, filmów i jednocześnie wygodne rozwiązanie pisania na dotykowej klawiaturze. Do mnie nie przemawia jedynie próba imitowania iOS i nieco za niska rozdzielczość.

Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania związane z Yogą Tablet 2 10,1″ – dajcie znać w komentarzach. Test uzupełniony o odpowiedzi na Wasze pytania znajdzie się w najbliższym numerze Android Magazine.

Autor: Bartosz Dul

Lubię pisać, lubię Androida, lubię muzykę, rower i nie pochłaniam kawy. Prowadziłem Android.com.pl, współprowadziłem jeden z największych blogów tech. w Polsce - Komórkomania.pl. Redaktor naczelny AndroidMagazine.pl

  • Adam

    Wydajność jednak nie zachwyca, byle Nexus 9 ma 3 razy więcej fps w grach.

    • Z wydajnością jest ok. gry naprawdę działają dobrze :)

      • Adam

        Tylko się tną i mają 4 razy mniej fps niż na Shield Tablet.

        • W moim przypadku lagi są bardzo sporadyczne. A te 4x mniej fps to sobie chyba wymyśliłeś. Jeżeli najnowszy Modern Combat ma na Lenovo jakie 30 fpsów, to już widzę te 120 na Shieldzie, na pewno :-) 300 od razu.

          Nie mówię, że nie ma między nimi różnic, ale na Yodze gra się dobrze i gry działają płynnie, więc nie przesadzaj.

          • Adam

            Real Racing 3 i GTA3 mają na nim 14-17 fps, a na Shield około 54-58 fps.